Rok temu w nocy 20 kwietnia 2010 platforma stanąła w płomieniach śmierć poniosło 11 pracowników na szczęście reszta załogi zdążyła się ewakuować.
Platformy niestety nie dało się uratować, stanęła w ogniu a następnie zatonęła. 11 ciał pracowników nigdy nie odnaleziono. Wyciek oleju z platformy był to największym wyciekiem oleju do morza w historii stanów zjednoczonych i był jedną z największych katastrof ekologicznych w historii. W ciągu najbliższych 85 dni, rozlało się 206 milionów litrów oleju – 19 razy więcej niż Exxon Valdez. Wydano miliardy dolarów, aby posprzątać bałagan.