Z powodu erupcji wulkanu Grímsvötn Islandia niemal w całości pogrążyła się w ciemnościach a z nieba zaczął padać szary śnieg na dodatek drastycznie spadała temperatura.
Wulkan Grímsvötn zaczął emitować ogromne ilości popiołu i zaczyna dziać się dokładnie to samo co rok temu przez wulkan Eyjafjöll gdzie pył zaczął docierać do europy paraliżując ruch lotniczy.
W tej chwili pył znajduje się nad całą Islandią, norweskim Svalbardem, południową i południowo-wschodnią Grenlandią, Arktyką i na Nowej Ziemi. Popiół kieruje się obecnie w kierunku Wielkiej Brytanii i Irlandii a powodem tego jest sprzyjając temu pogoda.
Pogoda sprzyja błyskawicznej wędrówce popiołów znad Islandii ku Wielkiej Brytanii i Irlandii. Już teraz średnie ilości popiołów obserwuje się nad całą Irlandią, natomiast nad Północną Irlandią i Szkocją stężenie popiołów jest bardzo duże.
Popiół nad Islandią ograniczył docieranie promieni słonecznych i sprowadził tym samym na prawie cały kraj ciemności. W miejscach gdzie jest największe stężenie pyłu pojawił się szary toksyczny śnieg.
Ciemności spowodowały także spadek temperatury a na obszarach gdzie wystąpił pył miedzy innymi nad Grenlandią czy rosyjską Nową Ziemie nie można dostać się drogą lotniczą. Tym samym rejony i ludność nad którymi pojawił się pył zostały odcięte od świata.
[youtube l5sphwBT3XQ]